Nostalgic memories about the first issue of DIK in the new issue of Przekroj weekly magazine.
Kombatancka historia pierwszego nowoczesnego queerowego magazynu w Polsce.
Warszawa, rok 2004. Karol Radziszewski kończy malarstwo na ASP, jest jeszcze przed oficjalnym artystycznym coming outem, ale prywatnie nie kryje się ze swoim homoseksualizmem. Jako konsumentowi kultury brakuje mu jednej rzeczy. – Pisma gejowskie dostępne na naszym rynku to była albo pornografia połączona z ogłoszeniami towarzyskimi, albo zaangażowane wydawnictwa dla działaczy – opowiada. – Brakowało mi magazynu, który nie byłby ani jednym, ani drugim. Pisma o sztuce, o męskości i homoseksualizmie. Pisma, które jest o tym, co tu i teraz w Polsce i co mnie dotyczy. Takie, w którym nie używa się słowa „gej", tylko „pedał".
